czwartek, 10 stycznia 2013

Cieczka :/

Jak u każdych niewysterylizowanych suk, co pół roku pojawia się u nich cieczka. 
Właśnie około 5 dni temu, Luna jej dostała . Jednym słowem jest MASAKRA. 
Luna chodząc po domu, zostawia wszędzie krople kwi , plamiąc podłogę i dywany.
Jak na złość, liże się , tam , wtedy kiedy ja chcę już iść spać. I liże się i liże z 10 minut.
Ale to nie wszystko. Ten chytrus musi w nocy sobie wskoczyć na moje łóżka w środku nocy , kiedy ja mocno śpię ,  i poplamić mi pościele krwią. Mama to zauważyła, ale powiedziałam że to ja mama " cieczkę " :D
Najgorsze jest to , że pod domem waruje 7 psów. Na początku było 5 psów, ale 2 przyszły aż z innej wsi. 
Te psy doprowadzają mnie do szału. Nie mogę z Luną pójść na dłuższy spacer, bo gdy tylko te psy widzą że się na nie parze, próbujązgwałcić mi psa -.- .Z Luną wychodzę na " spacery " około 10-minutowe koło domu.
W dodatku wyją po nocach, co budzi mnie i moją mamę , a Luna musi z nimi " porozmawiać ".  
Dwa razy widziałam jak dwa psy się pogryzły o Lunę. 
Najlepsze, choć może najgorsze jest to , że przesiąknęłam zapachem Luny. Idąc na przystanek autobusowy, idzie za mną sfora 7 psów. Ludzi się na mnie dziwnie patrzą, i niektóre próbowały kopulować z moją nogą. 


1 komentarz:

  1. Ojj to rzeczywiście tak brzydko się wyrażę masz ''przesrane'' .. -.- dlatego z jednej strony nie chciałam suczki .. Dobrze,że nie mieszkam blisko ciebie ,bo mogłabyś się spodziewać również i Dextera pod swoim domem.xd heehe
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń